sobota, 15 maja 2010

OBECNOŚĆ

Nie ma nic cenniejszego nad obecność Boga, gdy mogę z Nim chodzić pod rękę, wszystko jest przepełnione sensem, najmniejszy gest opromieniony Jego uśmiechem.

Nie ma większego nieszczęścia jak brak Boga. Dlatego nie ma większej katastrofy nad grzech (jako dobrowolne zerwanie więzi z Bogiem). Człowiek, który odrzuca Boga czyni sobie piekło, niezależnie co robi nosi ze sobą śmierć.

Ale Pan JEST i POCIESZA nas. ON JEST mocniejszy. "A jeżeli nasze serce oskarża nas, On jest większy od naszego serca i wie wszystko".

Zakon?
Ciemny korytarz i
radość, że
idziesz ze mną pod rękę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz