Jak często w naszym życiu czujemy się bezsilni wobec ludzi i sytuacji przesiąkniętych złem, małoduszni tęsknimy za heroizmem, a nieporadni w modlitwie, jesteśmy jak wyschła pustynia. Właśnie wtedy najbardziej potrzebujemy ożywiającej i pełnej miłości siły Ducha Świętego. Czas „Zielonych Świątek” to czas, w którym ze zdwojoną siłą powinniśmy wołać wraz z całym Kościołem słowami „Veni Creator”:
„Światłem rozjaśnij naszą myśl,
W serca nam miłość święta wlej
I wątłą słabość naszych ciał
Pokrzep stałością mocy Twej.”
Czyż Ten, który jest uosobioną Miłością Ojca i Syna będzie obojętny?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz